Czy warto łączyć pracę z pasją?

Współcześnie ciężko nie natknąć się w internecie na narrację w stylu “Praca musi być Twoją pasją, ma przynosić sto procent satysfakcji i samorealizacji”. Jednak prawda jest taka, że w rzeczywistości mało osób w ogóle lubi to, co robi w pracy, nie mówiąc już nawet o darzeniu jej szczególnym uczuciem. Warto więc zastanowić się po pierwsze, jak przekuć swoje hobby w coś przynoszącego nam zarobki, a po drugie, czy warto to robić.

Jak zmienić pasję w pracę?

Nie ma uniwersalnego modelu, który w magiczny sposób pokazuje, jak krok po kroku zacząć zarabiać na tym, co się kocha. To raczej droga pełna przeszkód, błędów i konieczności spróbowania zrobienia pewnych rzeczy po swojemu. Są jednak wskazówki, które pomogą przybliżyć Cię do upragnionego celu.

Co więc możesz zrobić?

Zdobywać coraz większą wiedzę w danej dziedzinie

By zacząć nas czymś zarabiać, trzeba maksymalnie doszkolić się w tej materii. Sam fakt, że lubimy od czasu do czasu coś porobić, nie czyni nas jeszcze ekspertem w temacie. Dlatego, jeżeli naprawdę jesteś zdecydowany na uczynienie z pasji profesjonalnego zajęcia, zacznij poszerzać swoją wiedzę. Zapisz się na kursy, warsztaty, prelekcje. Czytaj, studiuj, doszkalaj się. Wiedza to siła i dobra baza do kolejnych kroków!

Myśleć poza schematami

Wyjaśnimy ten punkt na prostym przykładzie: kochając historię, wcale nie musisz jej uczyć w szkole albo zostać historykiem. Być może Twoją drogą będzie założenie bloga o tematyce historycznej, prowadzenie kanału na Youtubie, założenie działalności pomagającej ludziom odnaleźć przodków, kręcenie filmów historycznych czy tworzeniem grafik dla muzeów. Możliwości jest naprawdę mnóstwo i nie musisz się ograniczać zawodem, który wprost kojarzy się z Twoją pasją. Może to być tylko pretekst do dalszych poszukiwań.

Być odważnym

Nie ukrywamy, że trzeba mieć w sobie wiele odwagi i samozaparcia, by zmienić pewną, ale nudną pracę na coś, co kochamy. Niestety, zawsze wiąże się z tym pewne ryzyko i trzeba być gotowym na porażkę. Ale jak to mówią - nieważne, że upadasz, ważne, że się podnosisz. Czasem warto też wstrzymać się z ostatecznymi decyzjami i na tyle, na ile to możliwe - rozwijać stopniowo swoją pasję (pomysł na biznes), a przy tym mieć jeszcze inne źródło dochodu.

Bycie odważnym oznacza też gotowość na ciężką pracę. Nikt, kto osiągnął wielki sukces, nie doszedł do tego z dnia na dzień i w łatwy sposób. Oczywiście, efekty często to wynagradzają, ale trzeba się nastawić, że nie zawsze będzie kolorowo i tak jak na ładnych zdjęciach w internecie.

Zagrożenia związane z łączeniem pracy z pasją

Niestety, połączenie pracy z pasją nie zawsze wychodzi wszystkim na dobre. I nie chodzi tylko o sytuacje, w których komuś po prostu się to nie udało. Jest też parę innych kwestii, o których być może nawet byś nie pomyślał, a warto je mieć na uwadze.

Jakie są więc potencjalne wady takiego rozwiązania?

1. Ulubione zajęcie może po prostu przestać sprawiać Ci przyjemność - czasem lubisz coś robić od czasu do czasu, w formie hobby, ale gdy nadasz temu formę pracy od 8 do 16, nagle się okaże, że nie jest to dla Ciebie aż tak fascynujące

2. Niektóre pasje sprawdzają się lepiej jako hobby - to w zasadzie kontynuacja powyższej myśli, tylko nie dotyczy już konkretnej osoby i jej podejścia, ale całych dziedzin. Są takie pasje, które bardzo ciężko przekuć w pracę albo jest to zwyczajnie nieopłacalne (finansowo czy nawet zdrowotnie - jak czasem w przypadku zawodowych sportowców)

3. To, że coś lubisz, nie oznacza od razu, że jesteś w tym dobry - co prawda wielu rzeczy można się nauczyć, ale niekiedy indywidualne predyspozycje lub ich brak, mogą skutecznie uniemożliwić Ci pracę w określonym charakterze. Dlatego, jeżeli uwielbiasz coś robić od wielu lat, ale nie widzisz żadnych efektów, być może lepiej będzie, jak pozostanie to Twoim sposobem na spędzanie wolnego czasu, a nie zarabianie

4. Możesz być w pracy 24/7 - ten punkt dotyczy przede wszystkim osób, które zdecydują się na otworzenie własnej działalności. Jeżeli chcesz to zrobić z pasją i sercem, łatwo zatrzeć granicę pomiędzy czasem wolnym a pracą. A przecież odpoczynek i work-life balance to podstawa!